Proponowane przez Microsoft przejęcie Activison Blizzard napotyka jak dotąd największą przeszkodę regulacyjną: skargę prawną wydaną przez amerykańską Federalną Komisję Handlu.
Chociaż FTC nie ma uprawnień do zatwierdzania lub odrzucania jakiejkolwiek fuzji, postępowanie prawne rozpoczęte tą skargą może ostatecznie doprowadzić do zablokowania transakcji przez sądy amerykańskie.
FTC wspomniała o obawach związanych z potencjałem Microsoftu do uczynienia bestsellerowej serii Call of Duty wyłączną dla własnego ekosystemu – wskazując między innymi na decyzję firmy, by zrobić to samo z nadchodzącymi tytułami Bethesdy, takimi jak Starfield. Ale ruch ten jest również częścią szerszego ograniczenia masowych fuzji technologicznych.
GamesIndustry.biz rozmawiał z dwoma ekspertami prawnymi, a partner zarządzający Gamma Law, David B. Hoppe, zauważył, że ta skarga jest zgodna ze „strategią rozszerzonego egzekwowania prawa antymonopolowego” FTC.
David B. Hoppe, Prawo gamma
„Częścią tego jest aktywny przegląd tak zwanych fuzji„ pionowych ”, które obejmują firmy, które nie są bezpośrednimi konkurentami, ale znajdują się w różnych punktach stosu branżowego”, wyjaśnia. „W tym przypadku Activision może być postrzegane jako swego rodzaju„ dostawca ”dla Microsoftu, ponieważ produkuje gry, w które można grać na Xboksie. W Stanach Zjednoczonych fuzje pionowe nie cieszyły się w przeszłości zbyt dużym zainteresowaniem, ponieważ były postrzegane w większości przypadków jako korzystne dla konsumentów.
„Teoria głosiła, że integracja firm na różnych etapach łańcucha wartości doprowadziłaby do obniżenia cen dla konsumentów. Jednak nie jest jasne, czy tak było w rzeczywistości. Poza tym obecny pogląd bardziej liberalnych ekonomistów w Stanach Zjednoczonych polega na tym, że poza tym, czy fuzja spowoduje wyższe koszty, należy wziąć pod uwagę inne czynniki. Te inne czynniki obejmują na przykład wpływ na innowacje i rynki pracy”.
Richard Hoeg, partner zarządzający The Hoeg Law Firm, dodaje: „Szczerze mówiąc, uważam, że główną motywacją jest rosnący nacisk FTC na agresywne egzekwowanie przepisów antymonopolowych w ogóle, aw szczególności w odniesieniu do dużych firm technologicznych.
„Pozornie ich największym zmartwieniem jest to, że kontrola Microsoftu nad głównymi franczyzami AAA – zwłaszcza Call of Duty – dałaby im możliwość i zachętę do usunięcia tych franczyz z konkurencyjnych platform i pozwoliła im nieuczciwie zmonopolizować sprzedaż sprzętu, usługi subskrypcyjne i gry w chmurze. ”
Czy FTC wygra tę batalię prawną?
Microsoft przygotowywał swoją obronę nieco publicznie, a prezes firmy Brad Smith napisał artykuł dla Wall Street Journal o wizji stojącej za umową, a szef Xbox Phil Spencer obiecuje Call of Duty na konsolach Nintendo i Steam przez dziesięć lat, jeśli umowa zostanie zatwierdzona (chociaż, jak omówił nasz własny Chris Dring, ten ostatni jest czymś w rodzaju pokazu pobocznego).
„Wiele agencji zasadniczo zakłada się, że firma odpadnie z powodu presji, jaką mogą wywrzeć w przypadku skargi”
Richard Hoeg, firma prawnicza Hoeg
Podczas gdy wielu jest sceptycznie nastawionych do argumentów Microsoftu przemawiających za zatwierdzeniem fuzji, Hoeg uważa, że FTC nadal będzie miała trudności z wygraną w sądzie.
„Po stronie konsoli, czyniąc sprawę tak [Microsoft] miałby nadmierną siłę rynkową, wymaga od FTC twierdzenia, że Nintendo i ogromny sukces Switcha nie są częścią właściwego rynku, na który patrzą – to trudna sprzedaż” – mówi.
„Jeżeli chodzi zarówno o subskrypcję, jak i gry w chmurze, FTC musi wykazać, że rynki te są odrębne od całego rynku dystrybucji gier, co jest również dość trudne, biorąc pod uwagę, że oba reprezentują jedynie różne modele biznesowe w zakresie sprzedaży i prezentacji gier te same towary. Fakt, że gry w chmurze nie są sprzedawane przez Microsoft oddzielnie, również zaciera granice.
„Na koniec fakt, że wszystkie te pytania są zadawane w odniesieniu do firmy, która zajmuje co najmniej drugie, jeśli nie trzecie miejsce w spektrum sprzedaży konsol (w danych jurysdykcjach), sprawia, że argumenty Microsoftu są mocniejsze. FTC ma bardzo trudną sprawę”.
Hoppe ma jednak mniejszą wiarę w argumenty Microsoftu i mówi, że artykuł Smitha w WSJ był zaskakująco słaby: „Mówi o możliwościach międzyplatformowych, jakby to była jakaś rewolucyjna rzecz, którą Microsoft zamierzał przynieść światu, gdyby mogli kupić Activision. Wielu czytelników WSJ i członków Kongresu uzna to za interesujące. Ale jak wiedzą ludzie, którzy grają w gry lub pracują w branży, wieloplatformowość już istnieje i nie zniknie, a wydawcy nie potrzebują do tego platform.
To powiedziawszy, dodaje, że ostatecznie argumenty, które najprawdopodobniej rozstrzygną sprawę, będą oparte na precedensach w prawie antymonopolowym – i pod tym względem prawo „nie opiera się na [the FTC’s] bok.”
Co się potem dzieje?
Zbliżamy się do końca dwutygodniowego okresu, w którym Microsoft musi odpowiedzieć na skargę FTC, zanim formalny proces się rozpocznie. Rozprawa przed sędzią administracyjnym w FTC została już zaplanowana na sierpień 2023 r. – natychmiast przesuwając umowę poza datę zakończenia w czerwcu 2023 r., Na którą liczyły zarówno Microsoft, jak i Activision. Przed tym przesłuchaniem odbędą się różne spotkania i dyskusje między zainteresowanymi stronami, z których każde może doprowadzić do ugody (zwłaszcza jeśli Microsoft ostatecznie zaoferuje ustępstwa, które rozwieją obawy FTC).
Jeśli sprawa dotrze do sierpniowej rozprawy, od decyzji sędziego nadal może się odwołać FTC, Microsoft i/lub Activision, co przeniosłoby ją do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych i potencjalnie do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Ponownie Microsoft może dojść do porozumienia z FTC w dowolnym momencie w tym czasie, chociaż Hoppe mówi, że komisarze tego ostatniego „pokazali, że są sceptyczni co do wartości takich ugody”.
„Byłbym zaskoczony, gdyby nie rozważano poważnie anulowania umowy”
David B. Hoppe, Prawo gamma
Dodatkową komplikacją, jak zauważa Hoeg, jest to, że Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych jest obecnie w trakcie podejmowania decyzji w sprawie Axon Enterprise przeciwko FTC, co może podważyć zdolność agencji takich jak FTC do obsługi procesów orzekających poza sądami federalnymi .
„Jeśli pójdzie tak, jak wielu się spodziewa, Microsoft może skończyć z możliwością skierowania procesu do sądu federalnego, gdzie spodziewaliby się większej szansy na sukces”, mówi.
Wszystko to ma na celu stwierdzenie, że spór między FTC a Microsoft/Activision jest wciąż na bardzo wczesnym etapie, co utrudnia przewidywanie, jak się potoczy. Mimo to obaj nasi eksperci prawni uważają, że Microsoft odrzuci skargę FTC.
„Do tej pory FTC było bardzo trudno wygrać te sprawy, aby powstrzymać fuzje pionowe” – wyjaśnia Hoppe. „Głównym powodem jest to, że sądy zobowiązały FTC do wykazania szkody konsumentom. Może to być w większości oczywiste, gdy dwie firmy są bezpośrednimi konkurentami, ale jest to bardzo trudne w przypadku fuzji pionowej.
„Na przykład to, czy Microsoft zapewni użytkownikom Xboksa ekskluzywne okna wydania Call of Duty, będzie prawdopodobnie zależeć od różnych czynników, które są w tym momencie nieznane. Mogą oni stwierdzić, że nie ma to sensu z różnych powodów lub dynamika rynku za dwa lub trzy lata może być taka, że i tak nie ma to znaczenia. Trudno więc pokazać to sądowi, który przekona ich do interwencji w celu zatrzymania transakcji o wartości 69 miliardów dolarów ”.
Hoeg dodaje: „Gdyby to wszystko zakończyło się decyzją sądu, wierzę, że Microsoft by wygrał. Trudniejsze pytanie brzmi, czy Microsoft doprowadzi to do końca takiej decyzji, czy też wykupi wcześniej, zwłaszcza jeśli CMA [The Competition and Markets Authority, a UK regulator] i Unia Europejska również sprzeciwiają się temu.
„Te rzeczy pochłaniają dużo czasu, pieniędzy i zasobów, a wiele agencji w zasadzie zakłada się, że firma odpadnie w oparciu o presję, jaką mogą wywrzeć w przypadku skargi”.
Richard Hoeg, firma prawnicza Hoeg
Dodaje, że „opłata karna”, jaką Microsoft zapłaciłby za rezygnację z przejęcia Activision Blizzard, ma wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Obecnie firma Xbox musiałaby zapłacić 2 miliardy dolarów, aby zatrzymać transakcję przed 18 stycznia 2023 r., a kwota ta wzrośnie do 3 miliardów dolarów do 18 kwietnia.
I, jak wspomniał Hoeg, dodatkową komplikacją są inne organy regulacyjne badające umowę. Zarówno CMA, jak i UE są w trakcie dogłębnego dochodzenia, przy czym ta pierwsza już wyraża wiele obaw dotyczących potencjalnej szkody dla konkurencji, jeśli fuzja będzie kontynuowana. Chociaż żaden regulator nie zgadza się z działaniami innych w odrębnych jurysdykcjach, Hoeg mówi, że „wszelkie obawy polityczne, które CMA lub KE mogą napotkać przy wnoszeniu powództwa, są znacznie osłabione przez fakt, że FTC już się tym zajęła”.
Tymczasem Hoppe uważa, że „nieuniknione” jest to działanie FTC – i wszelkie postępy w tym procesie w przyszłości – będą miały wpływ na wynik w innych jurysdykcjach, takich jak Wielka Brytania i UE.
Czy Microsoft przejmie Activision Blizzard?
Tak jak miało to miejsce od czasu pierwszego ogłoszenia przejęcia w styczniu, pozostaje pytanie, czy ostatecznie dojdzie do skutku i Activision Blizzard stanie się częścią Microsoftu.
Hoppe uważa, że skarga FTC znacznie zwiększyła koszty i niepewność związaną z transakcją, dodając: „Byłbym zaskoczony, gdyby nie rozważono poważnie anulowania umowy i uiszczenia opłaty za zerwanie, gdyby miała zastosowanie. do przodu i nie dojdą do tymczasowego porozumienia z FTC, myślę, że zwyciężyliby. Możliwe, że wygraliby nawet w sierpniu przyszłego roku przed własnym sędzią FTC, co miało miejsce ostatnio w innej sprawie o fuzję pionową.
Hoeg podsumowuje: „Osobiście chciałbym, aby firma Microsoft przeszła przez ten proces, ponieważ uważam, że ostateczna decyzja byłaby korzystna dla zrozumienia przez uczestników branży tego, co jest i będzie dozwolone, ale nie chodzi o moje pieniądze ani czas na linii. To prawie całkowicie 50 /50 w moich oczach i całkowicie zależny od apetytu Microsoftu, aby przejść przez to wszystko”.