W tym roku przejrzałem wiele Spider-Mediów.
Oprócz powtórek Into The Spider-Verse i No Way Home przeczytałem sześć tomów Spider-Gwen, siedem tomów Milesa Moralesa oraz mieszankę klasycznych i współczesnych historii Amazing Spider-Man, z którymi nigdy nie miałem do czynienia przeszłość. Udało mi się również przejść przez powtórkę gry Spider-Man z 2018 roku i obejrzałem większość (po cichu genialnego i mojego robaka 2022) Spidey & His Amazing Friends.
Dzieje się tak częściowo dlatego, że jestem wielkim fanem Spider-Mana, ale to jest więcej jego świata niż kiedykolwiek w ciągu roku – i to przede wszystkim dzięki niejakiemu Milesowi Moralesowi.
Solidna kontynuacja, która nie tylko dorównuje oryginałowi, ale przewyższa go pod wieloma względami
Dostałem półsequel Insomniac 2020 jako prezent urodzinowy na początku tego roku (ale zadebiutował w tym roku na PC, więc się liczy). I ryzykując powtórzeniem wszystkich rzeczy, które ludzie powiedzieli, kiedy po raz pierwszy się ukazał, jest absolutnie wspaniały.
Oczywiście pomaga to, że opiera się na podstawach stworzonych przez arcydzieło z 2018 roku, ale największe wrażenie zrobiło na mnie to, że wydaje się wystarczająco różnić od poprzedniego tytułu, a różnice te mogą wahać się od znaczących do subtelnych.
Podobnie jak w poprzedniej grze, Miles Morales rzuca cię w wir akcji od samego początku, ale w porównaniu z samouczkiem swojego poprzednika, który odbywał się w kwaterze głównej Fiska, pośpiech w dotarciu do konwoju więziennego, nieuchronna ucieczka Rhino, szalony pościg i intensywne bitwy, które następują wszyscy czują się jak w takim pośpiechu. Natychmiast zostajesz ponownie wciągnięty w świat Spider-Mana i bardzo przypominasz Milesa, zdesperowanego, by nadążyć za OG Spidey i udowodnić swoją wartość.
Walka wydaje się znajoma, jeśli grałeś w pierwszy tytuł, ale nadal jest tak samo dostępna, jak zawsze, jeśli tego nie zrobiłeś. Fakt, że Miles zna większość ruchów Petera Parkera z przesunięcia (i uczy się go mniej niż godzinę po rozpoczęciu gry), oznacza, że zasadniczo zaczynasz tam, gdzie skończyłeś – odświeżająca przerwa od kontynuacji, które wymyślają zawiłe powody, aby pozbawi cię zdolności, do których jesteś przyzwyczajony.
A potem są wyjątkowe zdolności Milesa: Venom Blast i niewidzialność. Ta pierwsza sprawia, że czujesz się jeszcze potężniejszy niż kiedykolwiek w Spider-Manie z 2018 roku, zachęcając do walki z większymi tłumami wrogów i grając w fantazję o superbohaterach, wokół której zbudowane są te tytuły. Zdolność do znikania w międzyczasie pomaga w każdej sekcji skradania się i daje więcej opcji podczas eliminowania złoczyńców, którzy rozprzestrzenili się na obszarze bez ich ostrzegania. Ponownie, podstępne eliminowanie zbirów jeden po drugim bez wiedzy ich rówieśników daje poczucie władzy, która nigdy się nie starzeje.
Miles Morales czuje się tak samo twardy jak Peter Parker, ale ma swoje unikalne mocne strony
Fakt, że rozgrywka od chwili do chwili jest tak znajoma, ale z wystarczającą liczbą dodatków, aby przestała być taka sama, oznacza, że możesz docenić inne zmiany, które Insomniac wprowadził z Milesem Moralesem.
Po pierwsze fabuła. Podczas gdy Spider-Man 2018 wykonał solidną robotę, wymyślając na nowo klasyczne postacie, zwłaszcza ostatniego złoczyńcę, każdy, kto miał mglistą świadomość galerii łotrów webheada, wiedział, co nadchodzi. Wydaje się, że większość pierwszego i drugiego aktu gry buduje zwrot akcji, o którym wszyscy wiemy, że nadchodzi, i chociaż jest wykonywany znakomicie, byłem bardziej zadowolony ze zwrotów akcji Milesa Moralesa.
Bardziej niż jakikolwiek inny tytuł z tej serii, Miles Morales daje poczucie bycia Spider-Manem z Przyjaznego Sąsiedztwa
Fabuła wydaje się znacznie bardziej osobista dla Milesa; nie tylko walczy z kimś bliskim i drogim mu, ale główny czarny charakter atakuje jego dom. Stawką może być to, że cały Nowy Jork jest w niebezpieczeństwie, ale główny nacisk kładziony jest na Harlem i ratowanie tych, z którymi Miles dorastał. Sposób, w jaki historia toczy się i rozwija, finał był dla mnie jeszcze bardziej wciągający niż ostateczna bitwa Petera.
Korzystanie z Harlemu i tych, którzy tam mieszkają, to kolejna kluczowa różnica w stosunku do Milesa Moralesa. Poprzednie gry Spider-Mana puszczają cię na Manhattan, ale nigdy nie ma połączenia z żadnym konkretnym obszarem. To piaskownica, w której możesz się bawić, modelowa wioska (cóż, miasto), która służy jako tło dla twoich wygłupów w spandeksie. Miles Morales spędza jednak więcej czasu w Harlemie niż w jakiejkolwiek innej części miasta. Zaczynasz rozpoznawać punkty orientacyjne, takie jak ulica z graffiti Spider-Mana z początkowej scenki przerywnikowej lub sklep na rogu, w którym spotykamy kota, który również nazywa się Spider-Man. To sprawia, że jest to osobiste, gdy wracasz w kulminacyjnym momencie i odkrywasz, że Harlem płonie. To jest twój dom i trzeba go chronić, a nie tylko zbiór budynków, w których musisz zmusić więcej wrogów do poddania się.
Dotyczy to zadań pobocznych. Dodatkowe misje Petera Parkera są na ogół wykonywane przez zupełnie obcych ludzi, ale tak wiele z tych dostępnych dla Milesa pochodzi od osób, które już zna. Dołączamy do niego w podróży, której celem jest ochrona jego tożsamości, poprawienie jego reputacji jako najnowszego Spider-Mana w Nowym Jorku, a jednocześnie pomaganie tym, na których mu zależy. Bardziej niż jakikolwiek inny tytuł z tej serii, Miles Morales daje poczucie bycia Spider-Manem z Przyjaznego Sąsiedztwa.
To też drobiazgi. Fakt, że Miles dziko wymachuje w powietrzu i zwisa niezręcznie podczas kołysania, jest subtelnym przypomnieniem, że jest superbohaterem dopiero od sześciu miesięcy (w przeciwieństwie do ośmioletniego weterana Petera z poprzedniej gry). Krótka, ostra długość głównego wątku fabularnego (jak powiedział Chris w zeszłym roku, potrzebujemy więcej krótszych gier AAA). Porywające poszukiwanie śmieci w poszukiwaniu wiadomości głosowych od taty Milesa. Ścieżka dźwiękowa Johna Paesano, która doskonale pasuje do jego pracy z 2018 roku, a mimo to wydaje się bardziej pasować do Milesa (i stała się moją ulubioną muzyką roboczą „zróbmy to gówno”).
Insomniac’s Marvel’s Spider-Man: Miles Morales dodał jeszcze więcej paliwa do mojego uznania dla pełzacza po ścianach. To solidna kontynuacja, która nie tylko dorównuje oryginałowi, ale poprawia go na wiele sposobów, i chociaż odszedłem od ponownego grania w Spider-Mana 2018 (ta gra jest dłuższa niż pamiętasz), dość łatwo widzę, że idę wróć przez przygodę Milesa wiele razy. Właściwie, ponieważ jest ustawiony na Boże Narodzenie, mogę to zrobić w przyszłym tygodniu.
Rzuć na przybycie Spider-Mana 2 w przyszłym roku.