Kiedy firma Bowers & Wilkins wprowadziła swoje pierwsze prawdziwie bezprzewodowe słuchawki douszne w kwietniu 2021 r., były to jedne z najlepiej brzmiących modeli w tej bardzo konkurencyjnej branży słuchawek. Teraz otrzymujemy następną generację tych pąków, PI7 S2 (399 USD, 349 GBP, 700 USD) i PI5 S2 (299 USD, 249 GBP, 450 USD) – i udaje im się być zarówno imponującymi, jak i odrobinę rozczarowującymi w w tym samym czasie. (Choć warto, nazwy to „pi 7” i „pi 5”, pisane wielkimi literami i bez spacji, a nie „P siedemnaście” i „P piętnaście”. Rozumiesz?)
Tak jak
Świetny dźwiękPoprawiona żywotność baterii i zasięg BluetoothBardzo dobre funkcje redukcji szumów i połączeń głosowychEtui do ładowania bezprzewodowego zamienia się w nadajnik-odbiornik Bluetooth, umożliwiający podłączenie do zewnętrznego źródła dźwięku, takiego jak pokładowy system rozrywki
Nie lubię
DrogieTen sam chipset Qualcomm, co w poprzednim modeluBrakuje niektórych funkcji typowych dla pąków premium
Zacznijmy od części przygnębiającej. Na dobre i na złe, chociaż PI7 i PI5 są teraz dostępne w nowych opcjach kolorystycznych, ich wygląd prawie się nie zmienił i wyglądają bardzo podobnie do swoich poprzedników. Jeśli przyjrzysz się uważnie, kratki nad mikrofonami wydają się być nieco większe, a tuż pod jednym z mikrofonów znajduje się czujnik, którego wcześniej tam nie było. Bowers i Wilkins nie wspomnieli nic o nowych sterownikach, więc przypuszczalnie są takie same, a ja potwierdziłem, że te nowe modele używają tego samego starszego chipsetu Qualcomm QCC5126 (z Bluetooth 5.0), co oryginały. (Najnowsze chipy serii 5 to QCC5141 i QCC5144).
Więc co jest ulepszone? Według Bowers & Wilkins nowe modele mają lepszą żywotność baterii i zasięg Bluetooth, teraz do 25 metrów, czyli dwa razy więcej niż poprzedni zasięg. Ponadto pąki integrują się teraz z nową aplikacją Bowers & Wilkins Music na iOS i Androida i mają znacznie ulepszoną konfigurację (mogę to potwierdzić).
Davida Carnoya/CNET
Z oryginalnymi pąkami PI7 masz tylko około czterech godzin pracy na jednym ładowaniu z dodatkowymi czterema ładowaniami w etui (łącznie 20 godzin). Żywotność baterii w PI7 S2 wynosi do pięciu godzin dla pąków i 16 godzin więcej od obudowy (łącznie 21 godzin). Tymczasem PI5 trwa od 4,5 godziny na jednym ładowaniu do pięciu godzin, ale spada z dodatkowych 20 godzin z obudowy do 19 godzin.
Bowers & Wilkins twierdzi, że wzrost żywotności baterii w pąkach został osiągnięty dzięki zmianom sprzętowym, a nie aktualizacjom oprogramowania. Baterie w pąkach są nowe, zmieniła się też konstrukcja anteny. „Nasadki na końcach wkładek dousznych – części z logo – zostały przeprojektowane, aby poprawić wydajność anteny” – poinformował mnie przedstawiciel Bowers & Wilkins. „Wprowadziliśmy nowy projekt anteny i zmieniliśmy jej położenie w końcówkach wkładek dousznych. Jednocześnie przestawiliśmy się na plastik zamiast aluminium do wykończenia każdej nasadki. Rezultatem jest silniejszy sygnał Bluetooth, co daje nam lepszą Zasięg 25 metrów”.
Chociaż z pewnością doceniam lepszą żywotność baterii i lepszy zasięg Bluetooth z bardziej niezawodnym połączeniem bezprzewodowym, aktualizacje wydały mi się stosunkowo skromne. Oczywiście Bowers i Wilkins mogliby dodać funkcje później, co widzieliśmy wcześniej w pąkach premium korzystających z chipsetów Qualcomm (na przykład Jabra i Bose). Jednak firma Bowers & Wilkins nigdy nie aktualizowała oprogramowania swoich oryginalnych pąków. Więc nie oczekuj, że uzyskają wielopunktowe parowanie Bluetooth, które pozwala sparować pąki z dwoma urządzeniami jednocześnie – powiedzmy, komputerem i smartfonem – i automatycznie przełączać dźwięk na smartfon, gdy nadejdzie połączenie (zamiast tego, musisz ręcznie przełączać się między sparowanymi urządzeniami). Nie można też spodziewać się obsługi nadchodzącego dźwięku przestrzennego Qualcomm lub Bluetooth LE Audio z możliwościami Auracast.
Bowers & Wilkins zmienił konstrukcję anteny pąków.
Davida Carnoya/CNET
W aplikacji brakuje również korektora, aby dostosować dźwięk. Osobiście nie mam nic przeciwko stałemu EQ, który trzyma się charakterystycznego brzmienia firmy, ale wiele osób lubi dostosowywać ustawienia dźwięku swoich słuchawek.
Wszystko to powiedziawszy, sterowanie dotykowe działa bardzo dobrze, podobnie jak funkcja automatycznego wykrywania uszu. Bezprzewodowe etui ładujące PI7 S2, podobnie jak jego poprzednik, można przekształcić w nadajnik-odbiornik, dzięki czemu można podłączyć etui do portu słuchawkowego systemu rozrywki pokładowej samolotu i bezprzewodowo przesyłać dźwięk z etui do wkładek dousznych. Alternatywnie możesz również podłączyć obudowę do portu audio laptopa i użyć go do bezprzewodowego przesyłania dźwięku w wysokiej rozdzielczości do pąków.
Zwróć uwagę, że PI5 jest w dużej mierze modelem step-down. Ma jeden sterownik zamiast podwójnych sterowników znalezionych w PI7 i jeden mikrofon mniej na każdej słuchawce (dwa zamiast trzech). Brakuje też wspomnianej wcześniej funkcji „bezprzewodowej retransmisji dźwięku” w jej przypadku.
Wszystko o dźwięku
Mówiąc najprościej, PI7 S2 brzmią świetnie, o ile uzyskasz szczelne uszczelnienie z jednego z trzech rozmiarów dołączonych końcówek dousznych. Jestem fanem wkładek dousznych Bowers & Wilkins, które mają podobny wygląd do wkładek dousznych Sennheiser, a duże końcówki dobrze pasują do moich uszu. Są to duże wkładki do uszu, które będą wystawać z twoich uszu, ale pasują do moich uszu wygodnie i dość bezpiecznie. Oferują wodoodporność IPX54, co oznacza, że są odporne na zachlapanie i kurz, więc możesz z nimi biegać, chociaż są lepsze opcje wkładek dousznych ze sportowymi płetwami, które są bardziej odpowiednie do zajęć sportowych (nie jestem pewien, czy chcesz ryzykujesz, że wkładka douszna za 399 USD wypadnie z ucha). Jednak nie miałbym problemu z używaniem ich na siłowni.
Podobnie jak jego poprzednik, PI7 obsługuje transmisję bezprzewodową Qualcomm aptX Adaptive (która zawiera kodek aptX HD) z kompatybilnych urządzeń mobilnych, umożliwiając „transmisję muzyki w wysokiej rozdzielczości z odpowiednich serwisów streamingowych, takich jak Qobuz”. Lista urządzeń z Androidem — i dedykowanych odtwarzaczy muzycznych — obsługujących aptX Adaptive wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat i najlepiej sparować pąki z urządzeniem obsługującym aptX Adaptive (wraz z usługą przesyłania strumieniowego oferującą przesyłanie strumieniowe w wysokiej rozdzielczości ). To powiedziawszy, pąki również działają dobrze i brzmią bardzo dobrze z iPhone’ami Apple, które obsługują kodek AAC. (Zarówno PI5, jak i PI7 obsługują przesyłanie strumieniowe AAC, ale PI5 obsługuje tylko standardowy aptX, a nie aptX Adaptive.) Niestety, kodek audio wysokiej rozdzielczości LDAC firmy Sony nie jest obsługiwany, ale zazwyczaj słuchawki obsługują aptX lub LDAC, a nie oba.
Słuchałem pąków za pomocą iPhone’a 14 Pro i an Asus ROG 6 Smartfon z Androidem oparty na platformie mobilnej Qualcomm Snapdragon 8 Plus Gen 1. Jak powiedziałem w przypadku oryginalnych PI7, PI7 S2 mają dokładnie to, czego szukam w dobrych słuchawkach: dokładne i wyraziste brzmienie z głębokim, dobrze zdefiniowanym basem, naturalnie brzmiącymi średnimi, ładnie szczegółowymi wysokimi tonami i szeroką sceną dźwiękową, która nadaje całemu dźwiękowi trochę hojności.
Na swoim iPhonie przetestowałem pąki ze Spotify, Apple Music i Qobuz. PI7 S2 może chodzić od stóp do głów, aw niektórych przypadkach nieznacznie przewyższa wiele najlepszych słuchawek dousznych głównego nurtu, jeśli chodzi o dźwięk, w tym Sony WF-1000XM4, AirPods Pro 2 firmy Apple, Słuchawki douszne Bose QuietComfort 2, Sennheiser Momentum True Wireless 3 oraz Bang i Olufsen Beoplay EXktóry również kosztował 400 dolarów.
Jednak kiedy przełączyłem się na Asusa i przesyłałem strumieniowo utwory w wysokiej rozdzielczości z Qobuz (z aptX Adaptive), przeszedłem od powiedzenia sobie: „To brzmi naprawdę dobrze” do „Wow, to brzmi niesamowicie”. Bowers & Wilkins ma listę odtwarzania na Qobuz dla swoich pełnowymiarowych słuchawek PX8, więc przejrzałem kilka tych utworów. Niektóre z nich to Vigilante Shit Taylor Swift, Athletes of God Don’t Wanna Be Normal, Anna B Savage Since We Broke up, Orbital’s Dirty Rat i Pixies’ Vault of Heaven. Jakość basu została podniesiona na wyższy poziom – bardziej trzewny z dodanym obwódem i uderzeniem – i było trochę więcej blasku, głębi i niuansów w muzyce dookoła. Odszedłem, czując, że mój Spotify wymaga aktualizacji.
Podobnie jak w przypadku oryginalnego PI7 (pokazanego tutaj), etui można przekształcić w urządzenie nadawczo-odbiorcze Bluetooth i można je podłączyć do komputera lub portu słuchawkowego w systemie rozrywki pokładowej (kabel USB-C do 3,5 mm w zestawie).
Davida Carnoya/CNET
Dobre tłumienie hałasu, ale nie najlepsze w swojej klasie
Podobnie jak w przypadku dźwięku, potrzebujesz szczelnego uszczelnienia, aby uzyskać optymalną wydajność redukcji szumów, którą można ustawić na włączoną, wyłączoną lub w trybie „automatycznym”, który dostosowuje redukcję szumów do dźwięków otoczenia w Twoim otoczeniu. Możesz także dostosować, ile dźwięku „przejściowego” chcesz wpuścić do pąków, co jest zwykle określane jako tryb świadomości lub przezroczystości.
Tryb przezroczystości pąków nie brzmi tak naturalnie, jak niektóre inne, z których korzystałem (w tej chwili tryb przezroczystości AirPods Pro 2 jest złotym standardem). Zdecydowałem się na punkt środkowy dla ustawienia suwaka pomiędzy „min” a „max”, co według mnie było najlepszą przezroczystością.
Redukcja szumów jest dość skuteczna i dobrze radzi sobie z redukcją przyzwoitej ilości dźwięków otoczenia, szczególnie przy niższych częstotliwościach. Jednak słuchawki Bose QuietComfort Earbuds 2 wykonują lepszą pracę, redukując hałas w szerszym zakresie częstotliwości (wyższe częstotliwości są trudniejsze do stłumienia przez słuchawki z redukcją szumów). Tak więc, chociaż redukcja szumów PI7 jest wyraźnie godna szacunku, nie należy do tej samej klasy, co dźwięk wkładek dousznych.
Możliwości połączeń głosowych PI7 są na podobnym poziomie – bardzo dobre, ale nie najlepsze w swojej klasie. Pąki wykonały niezłą robotę, redukując hałas w tle na ulicach Nowego Jorku. Podczas gdy dzwoniący powiedzieli, że słyszą trochę szumu w tle, został on znacznie zmniejszony i powiedzieli, że mój głos był wyraźny, bez żadnego świergotu. Słyszałem je również całkiem dobrze, a także jest trochę przydźwięku, dzięki czemu możesz usłyszeć swój głos w zarodkach podczas mówienia.
Bowers & Wilkins PI7 S2 końcowe przemyślenia
Tak, PI7 S2 są technicznie produktem drugiej generacji, ale bardziej przypominają produkt generacji 1.5. Bowers & Wilkins zasadniczo wygładził niektóre z ostrych krawędzi na oryginalnych pąkach (mam na myśli to metaforycznie, nie dosłownie). Dodatkowa godzina pracy na baterii i rozszerzony zasięg Bluetooth (z pozornie nieco bardziej niezawodnym połączeniem bezprzewodowym) to mile widziane zmiany. A konfiguracja i integracja z aplikacją Bowers & Wilkins Music zapewnia lepszą ogólną wygodę użytkownika, pomimo jej nieco gołej jakości (w każdym razie w porównaniu z aplikacją Sony Headphones).
Jeśli porównujesz PI7 S2 z PI5 S2, które również brzmią doskonale, ale nie tak dobrze jak PI7, będziesz chciał mieć oko na cenę PI5 S2, która powinna spaść szybciej niż cena PI7 S2 . The oryginalne Pi5 sprzedają za zaledwie 150 USD lub 100 USD od ceny katalogowej 250 USD, więc zobaczymy, gdzie wszystko się trzęsie. PI5 mogą okazać się lepszą wartością, choć szkoda, że Bowers & Wilkins dodał 50 USD do swojej ceny katalogowej.
Nie trzeba dodawać, że 400 USD to dużo do wydania na zestaw wkładek dousznych. A kiedy wydajesz tak dużo, idealnie chcesz mieć najnowszą technologię i funkcje (aptX bezstratny, na przykład). Ale jeśli Twoim priorytetem jest doskonały dźwięk, PI7 S2 to zapewnią. A dzięki parowaniu słuchawek z odpowiednim urządzeniem i usługą przesyłania strumieniowego mogą brzmieć naprawdę wyjątkowo.